Wybieram szarobure. Wolę kolory ziemi, piachu, kamieni, lnu, sierści mojej starej suki. Potrzebuję ich, robią mi spokój. Robią mi poza czasem, trendami. Wynoszą poza pośpiech i przymus zmieniających się mód. Jestem w nich u siebie. Rozkładam moje talerze jak polne kamienie dla Matki Ziemi.
Każde z naczyń dekorowane szkliwami osobno jak malowane są obrazy. Kamionka wypalana w temperaturze 1220 stopni.
Dostępne w salonach NAP na Mysiej 3 i na Jagielskiej 73.
Copyright © 2020, kasia białek ceramika